Tak...trzy kopie na różnych nośnikach, w tym druga w innej lokalizacji, a trzecia na innym kontynencie..ale w praktyce nawet całkiem duże firmy nie stosują tej zasady, a jeśli nawet, to i tak nie zawsze wszystko pójdzie zgodnie z planem. Kto tak naprawdę regularnie weryfikuje poprawność wykonywania kopii?
RAID, to nie kopia bezpieczeństwa - w ogóle nie chroni w sytuacji problemów logicznych, a i jako zabezpieczenie na wypadek awarii dysku nie zawsze się sprawdza. Czasem jest to wina administatora, który nie zareaguje w porę na sygnalizację problemu, a czasem macierz i tak się wysypuje podczas odbudowy, bo pada kolejny nośnik. Zwłaszcza w przypadku SSD, które częściej niż dyski twarde padają w bardzo krótkich odstępach czasu.
Zgodzę się, że pojednyczy dysk twardy nie jest zbyt bezpieczny, ale w przeważającej większości zastosowań jest bezpieczniejszy od współczesnych SSDków. Z drugiej strony dobrze, bo gdyby wszyscy robili i weryfikowali kopie, nie miałbym co na chlebie połozyć:)