0 głosów
405 wizyt
przez użytkownika
Mam 3TB WD My Book, którego używam do magazynowania multimediów. Mam go od 3 lat, ale korzystam z niego dość sporadycznie. Ostatnio przenosiłem ~40GB danych na ten dysk. Zauważyłem, że co jakiś czas dysk 'klika' kilkukrotnie, prędkość zapisu spada, zatrzymuje się, po czym kontynuuje z normalną prędkością. Dzieje się to co mniej więcej 10GB.

Po zakończonym transferze spojrzałem na S.M.A.R.T w CrystalDiskInfo. W 'health status' było 'Caution', jednak żadnych ostrzeżeń poniżej ('Reallocated Sectors Count' i 'Current Pending Sector Count' mają wartość 200). Analiza HDD Regeneratorem wykazała 140 opóźnień i żadnych bad sektorów.

Czy powinienem się martwić? To klikanie brzmiało poważnie... Czy powodem może być defragmentacja którą wykonałem po usunięciu sporej ilości danych niedawno?

Twoja odpowiedź

Twoje imię i nazwisko, do wyświetlenia (opcjonalnie):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Jak się potocznie mówi na pendrive (trzyliterowy skrót)?
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.

2 odpowiedzi

0 głosów
przez użytkownika (30.2k)
HDD Regenerator, to strata czasu. Podaj pełny SMART, przeskanuj powierzchnię MHDD lub Wiktorią.
0 głosów
przez użytkownika (19.3k)
Tak powinieneś się martwić

i polecam też wydać trochę grosza na kolejny dysk w celu wykonania kopii zapasowych ważnych danych
...