Mam 3TB WD My Book, którego używam do magazynowania multimediów. Mam go od 3 lat, ale korzystam z niego dość sporadycznie. Ostatnio przenosiłem ~40GB danych na ten dysk. Zauważyłem, że co jakiś czas dysk 'klika' kilkukrotnie, prędkość zapisu spada, zatrzymuje się, po czym kontynuuje z normalną prędkością. Dzieje się to co mniej więcej 10GB.
Po zakończonym transferze spojrzałem na S.M.A.R.T w CrystalDiskInfo. W 'health status' było 'Caution', jednak żadnych ostrzeżeń poniżej ('Reallocated Sectors Count' i 'Current Pending Sector Count' mają wartość 200). Analiza HDD Regeneratorem wykazała 140 opóźnień i żadnych bad sektorów.
Czy powinienem się martwić? To klikanie brzmiało poważnie... Czy powodem może być defragmentacja którą wykonałem po usunięciu sporej ilości danych niedawno?