+1 głos
687 wizyt
przez użytkownika

Jaki serwis od spraw tragicznych w Krakowie poradzicie? Odzyskiwanie danych z fizycznie zmasakrowanego pendriva czy dysku po upadku z tzw. wysokiej wysokości. Cena nie gra roli. Liczy się profesjonalizm i możliwie szybka obsługa.

Twoja odpowiedź

Twoje imię i nazwisko, do wyświetlenia (opcjonalnie):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Jak się potocznie mówi na pendrive (trzyliterowy skrót)?
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.

3 odpowiedzi

0 głosów
przez użytkownika (9.5k)
 
Najlepsza
Polecam firmę SGdata, ale oni fizycznie znajdują się w Gliwicach, jednak oglądając ich filmiki można ich zdecydowanie polecić

przez użytkownika (30.2k)
Krzysiek Ci zapłacił za reklamę? UnSeen podał przykład firmy z Krakowa, która jest naprawdę dobra i jest w Krakowie. A że nie kręci filmików...może nie musi;).
przez użytkownika (9.5k)
Nikt tu nie płaci za reklamę, ciężko stwierdzić czy firma jest dobra skoro w żaden sposób nie można znaleźć tego z jakimi przypadkami się spotkali, a po filmach SGdata widać, że mają doświadczenie z trudnymi sprawami, ja nie potrafię telepatycznie stwierdzić czy ktoś jest dobry tylko dlatego, że ktoś go polecił, filmy na yt to doskonały przykład, że warto pokazywać to na czym się zna.
przez użytkownika (30.2k)
Zwróć uwagę na to, że na filmikach (nie tylko SGDaty) zazwyczaj nie pokazuje się najważniejszego. To są filmiki marketingowe, a nie edukacyjne i wartości edukacyjnej zazwyczaj nie mają żadnej. Poza tym nigdy nie wiesz, na ile przypadek jest naturalny, a na ile spreparowany na potrzeby nominacji do Oscara. Na YT nie brakuje filmików przedstawiających sposoby naprawy laptopa poprzez włożenie go do piekarnika, przy czym jeszcze nie spotkałem filmiku, na którym autor użyłby topnika. Już samo to sprawia, że do filmików wypadałoby podchodzić z pewnym sceptycyzmem. Tak niczego nie ujmując koledze, ale i nie dodając.

I nie dziw się, że firmy niekoniecznie obnoszą się z tym, co i dla kogo robią. Odzyskiwanie danych, to delikatny i wrażliwy temat. Wyobraź sobie ginekologa nagrywającego filmiki o swojej pracy. Jeśli będzie chciał się wyróżnić wiedzą, raczej zrobi to publikacją w żurnalu branżowym, wystąpi na konferencji medycznej, napisze książkę.

Jeśli chodzi o polecanie, to fakt, że tu też trzeba uważać na szereg nieuczciwych praktyk rynkowych, ale w tym konkretnym przypadku Michała polecił kolega, który sam ma uznaną pozycję w branży. Przynajmniej w oczach ludzi, którzy wiedzą, kto jest kim, bo kolega chyba nie kręci filmików. Jeśli chcesz się przekonać o kompetencjach Michała, musiałbyś zajrzeć na Elektrodę, do starszych wątków, kiedy był jeszcze na niej regularnie obecny. Zresztą i tak warto tam zajrzeć, by się przekonać, kto faktycznie ma wiedzę (nie tylko w odzyskiwaniu danych, ale też i w innych dziedzinach) i rzeczywiście pomaga ludziom, a kto się odzywa jedynie w sytuacjach, kiedy czuje, że może wyrwać zlecenie komercyjne. A UnSeena powinieneś kojarzyć właśnie z tego forum, bo był jakiś czas aktywny, dopóki się nie zniechęcił.

Dlatego też proponowałem Ci kiedyś, by obudować to forum jakąś merytoryką, by przyciągnąć większe grono użytkowników w nadziei, że osiągnie masę krytyczną pozwalającą na dalszy jego rozwój.
+1 głos
przez użytkownika
Każdy tak pisze/mówi - "Cena nie gra roli"... A jak profesjonalna firma zawoła za odzysk danych od 5000 do 10000zł to klient robi WIELKIE oczy i pyta "CZEMU AŻ TYLE"...

 

Śmieszne dlatego dla mnie jest określenie "CENA NIE GRA ROLI"...

Dlaczego tak drogo? Bo za odzyskiwanie danych zabierają się ludzie którzy włożyli w profesjonalny biznes tej branży mnóstwo pieniędzy, zakupili sprzęt i wykupują roczny support technicznych aby utrzymać się na rynku i zdobywać kolejną cenną wiedzę z prostej przyczyny... Coraz to nowe nośniki pamięci są produkowane mniej lub bardziej wadliwe ale jednak wadliwe... i trzeba mieć aktualny sprzęt aby móc z nich odzyskiwać dane

 

Polecam w Krakowie firmę ARVIKA DATA RECOVERY
0 głosów
przez użytkownika (30.2k)
Ta...cena nie gra roli, ale jak tylko przekroczy wartość nośnika, to często pada pytanie, co tak drogo. I druga sprawa - czas. przy trudnych przypadkach trzeba trochę posiedzieć i pomyśleć, czasem opracować jakiś patent specjalnie pod konkretne zlecenie, czasem skonsultować z kolegami...czasem odpuszczam robotę, jak klient próbuje stać nade mną ze stoperem w ręku.

I jeszcze jedna rzecz - nie wszystko można zrobić. Są takie rzeczy, że się nie da, albo się da, ale nie do końca tak, jak klient sobie wymarzy.

To jakiś konkretny przypadek, czy pytanie hipotetyczne na przyszłość? Robimy podwykonawstwo dla firm z całego kraju, współpracujemy z kilkoma firmami zajmującymi się odzyskiwaniem danych, także zagranicznymi. Jesteśmy otwarci na stałą współpracę.
...