podejrzewam, że dane są bezpiecznie na serwerze, a problem dotyczy wyłącznie podłączenia zasobu sieciowego. Nie znam osobiście nikogo z terenu Rzeszowa, ale myślę, że każdy sieciowiec sobie z tym poradzi. Proszę nie zaczynać rozmowy od odzyskiwania danych, tylko od opisania problemu. Na hasło "odzyskiwanie danych" niektórym się zapalają dolarki w mózgu. Niedawno miałem klienta, któremu ktoś powiedział 500 zł za przylutowanie złączki do dysku - bo "odzyskiwanie danych musi być drogie".