Zakupiłem raspberry pi i chciałem zainstalować na nim system według tego poradnika: https://community.gns3.com/thread/9057
Nieopatrznie odpaliłem tą komendę:
sudo ddrescue -d -D --force ubuntuXXXX.img /dev/sda
Następnie zresetowałem komputer, który powitał mnie informacją, że nie można znaleźć mojego podstawowego dysku. Wydaje się zatem, że straciłem wszystkie moje dane...
Wydaje mi się, że nic z tym nie można zrobić... ale jednak jest drobny przebłysk nadziei, że może ktoś będzie miał jakiś pomysł...
Dysk to 500 GB SSD. Po podłączeniu do innego komputera przez adapter USB widać 3 partycje: 67 MB, 1.8 GB i reszta, wyglądająca na pustą przestrzeń (tu powinny być moje dane)
Ktoś coś może...?