0 głosów
359 wizyt
przez użytkownika
Chcąc usunąć prywatne dane z przeciętnego współczesnego dysku twardego ile razy należy nadpisać dane żeby stały się nieodzyskiwalne?

Oczywiście nie chodzi mi o sytuację gdzie zespół 50 czołowych ekspertów z budżetem 100 mln ojro po 15 latach odzyskuje pojedyncze bajty z 50% pewnością. Tylko raczej grupka ludzi z budżetem ~1000€, która zrezygnuje po 2 tygodniach.

Z jednej strony np. NSA zaleca minimum kilkanaście/kilkadziesiąt cykli nadpisywania, a z drugiej profesjonalne firmy zajmujące się odzyskiem danych często nie są w stanie nic odzyskać po jednokrotnym nadpisaniu.

Gdzie zatem leży racja? Czy jest jakaś rozsądna granica? Czy sposób nadpisywania ma jakieś znaczenie?

Twoja odpowiedź

Twoje imię i nazwisko, do wyświetlenia (opcjonalnie):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Jak się potocznie mówi na pendrive (trzyliterowy skrót)?
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.

2 odpowiedzi

0 głosów
przez użytkownika (19.3k)
Wystarczy raz... i taka odpowiedź wystarczy
0 głosów
przez użytkownika (30.2k)
Nie bajty, tylko bity, a z 50 % pewnością, dlatego że mamy dwa stany logiczne (0 i 1), więc albo trafili, albo nie. Ale wyniki tych pseudoeksperymentów są dobrze eksploatowane w marketingu przez firmy oferujące kosztowne metody niszczenia danych.
...