Mam dwie takie karty MicroSDHC SanDisk 32GB:
Ostatnio karty przestały działać... Jedną udało mi się tymczasowo przywrócić do życia "ściskając" obudowę (wiem, jak znalazłem to w internecie brzmiało jak mega głupi pomysł, ale poskutkowało), druga jest wykrywana jako 30,6MB :/
Próbowałem odzyskać z nich dane całą masą różnych programów (w tym TestDisk, FindAndMount i DMDE), nic nie podziałało.
Chcę zareklamować te karty... Ale zanim to zrobię chciałbym uniemożliwić odczytanie danych komuś z większą wprawą. Jak to zrobić jeśli nie można nawet sformatować tej karty, a jest ona ciągle rozpoznawalna jako 30,6MB?
Oczywiście potrzebuję możliwie subtelnej metody (po połamaniu karty mogę zapomnieć o reklamacji). Dzięki