Da sie...z tym, ze nadpisywane informacje przepadają bezpowrotnie, a w przypadku odzyskiwania po sygnaturach, kiedy nie widzisz nazw plików, musiałbyś przeglądać hexedytorem fragment dyski, gdzie plik się znajduje. Wydaje mi się, że jednak odzyskanie wszystkiego, co możliwe i usuwanie potem śmieci jest rozwiązaniem skuteczniejszym, prostszym i bezpieczniejszym. Na pewno nie bawiłbym się w odzyskiwanie w ten sposób pojedynczych plików dla klienta.