0 głosów
1.9k wizyt
przez użytkownika
W dzisiejszych czasach standardem jest konfiguracja dysków SSD (system) + duży HDD (magazyn).

Zastanawiam się jednak czy zastąpienie standardowego dysku twardego SSDkiem to dobry pomysł. (pomijając bardzo wysoką cenę takiego rozwiązania) Czy używanie SSD jako magazynu danych nie wpłynie niekorzystnie na jego żywotność? Czy różnica będzie widoczna? Co w przypadku awarii dysku SSD, podobno odzyskiwanie danych z takich dysków jest znacznie mniej prawdobodobne niż ze zwykłych. Czy ryzyko awarii jest duże?

Twoja odpowiedź

Twoje imię i nazwisko, do wyświetlenia (opcjonalnie):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Jak się potocznie mówi na pendrive (trzyliterowy skrót)?
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.

1 odpowiedź

0 głosów
przez użytkownika (30.2k)
1/ Możesz przechowywać dane i na SSDku. Po to on jest, a że rzadko jest wykorzystywany do tego celu, to głównie kwestia ceny.

2/ Na żywotność wszystkich nośników półprzewodnikowych największy wpływ mają operacje kasowania - zapisu. Dane, które są tylko przechowywane, ewentualnie odczytywane nie zużywają dysku tak, jak dane, które są zmieniane, edytowane, usuwane. Otwarcie do edycji dokumentu tekstowego skutkuje nieustannym kasowaniem i zapisywaniem bloków w związku z zapisywaniem plików tymczasowych przechowujących aktualną wersję dokumentu. Dopisanie jednej strony treści zużyje Ci dysk bardziej niż miesiące "leżakowania" tego pliku na dysku.

3/ W przypadku awarii decydujące znaczenie ma kontroler zarządzający pracą dysku. Najłatwiej odzyskuje się dane z dysków na barefootach, najtrudniej (póki co nie jest znana skuteczna metoda) na sandforcach.

4/ Ryzyko awarii wynosi 100 % - wszystko się kiedy zepsuje. To kwestia czasu.
...